czwartek, 27 czerwca 2013

Żelazna dama


Prawdopodobnie nie powinno oceniać się filmu, gdy obejrzało się tylko jego 30 min. A może właśnie wtedy powinno się to zrobić?
Spodziewałam się niesamowitego widowiska, porządnej lekcji historii. Opowieści o kobiecie, która walczyła za światem. Filmu trzymającego w napięciu. Zamiast tego, przez pierwsze 10 min, zastanawiałam się, czy na pewno oglądam Żelazną damę. Okazało się, że tak.
Czuję się oszukana. Dostałam film o kobiecie, żyjącej przeszłością i rozmawiającej ze swoim nieżyjącym już mężem. Gdzieś pojawiały się migawki z jej młodości, ale dla mnie był to film o tym, jak smutna jest starość. Zestawianie młodej i ambitnej Margaret Thatcher, z podeszłą wiekowo, której czasem wydaje się, że nadal pełni ważne funkcje w państwie, nie przekonała mnie ani trochę. Wręcz przeciwnie.
Nie mam najmniejszego pojęcia, dlaczego scenarzyści, reżyser, a w końcu producenci myśleli, że to dobry pomysł. Może akcja później się rozwija i ewoluuje, ale nic na to nie wskazuje.
Tak jak daję książce od 30 do 70 stron na wciągnięcie mnie w fabułę, a później odkładam, tak film dostaje zawsze ok 30 minut. Jest to przyzwoity czas, by zaciekawić widza.

W tym przypadku czas całkowicie zmarnowany.

4 komentarze:

  1. Ja mam tak, że muszę obejrzeć do końca. Bo zawsze mam wrażenie, że jak nie skończę to coś przegapię.
    A co do "Żelaznej damy" film okey, ale wątpię, żebym go jeszcze kiedyś chciała obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak się składa, że ja również wyłączyłam ten film po ok. 30 minutach, a dokładnie to zasnęłam w trakcie jego oglądania.
    Robiłam już 2 podejścia do Żelaznej Damy, ale nadal jakoś mnie nie przekonuje...

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja obejrzałam do końca, ale dalej wcale nie jest lepiej - wrażenia dokładnie te same...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi ten film się podobał, ale jestem w mniejszości;) W każdym razie zgodzę się, że jeżeli pierwsze pół godziny Cię nie zainteresuje, nie ma sensu oglądać dalej.

    OdpowiedzUsuń

JEŻELI NIE MASZ KONTA, WYBIERZ OPCJĘ NAZWA/ADRES URL I WPISZ SWOJE IMIĘ/NICK. ADRES STRONY MOŻE POZOSTAĆ PUSTY :)
Weryfikacja obrazkowa pomaga w blokowaniu spamu, który bez niej dosłownie zalewa bloga.